Ogniskowe z
zakresu 85-105 to przy matrycach APS-C optymalny zakres obiektywu
portretowego.Nie ma oczywiście definicji odnośnie idealnej ogniskowej
portretowej gdyż udany kadr można zrobić szkłem spoza tego
zakresu,niemniej jednak właściwe proporcje uzyskamy właśnie przy użyciu
tych ogniskowych.
Często obiektywy o tej długości wyposażone są w
funkcję MACRO dzięki czemu zwiększa się zastosowanie
obiektywów.Tamron jest obiektywem godnym polecenia ze względu na
najkorzystniejszy współczynnik cena/jakość w tym segmencie.
Długo zastanawiałem się nad wyborem,biorąc pod uwagę również
obiektyw ze stajni Pentaxa
SMC-D FA
100mm f/2.8 macro.Jednak obraz jaki rysuje Tamron przy jego
cenie nie pozostawił wątpliwości co do wyboru.Z kolei
Sigma 105mm f/2.8 EX DG MACRO oprócz
wyższej ceny ma również zbyt długą ogniskową jak na moje
potrzeby.Na korzyść Tamrona przemówił również Limiter
dzięki któremu możemy zawęzić obszar ostrości,co znacznie
poprawia efektywność autofocusa.Przednia soczewka obiektywu jest bardzo
głęboko wpuszczona wgłąb obudowy co skutecznie chroni zdjęcia przed
niepotrzebnymi refleksami świetlnymi,jednym słowem obudowa spełnia
również funkcję osłony przeciwsłonecznej.Konstrukcja Tamrona
mimo plastikowej obudowy,jest bardzo solidna i nie mamy wrażenia
obcowania ze sprzętem zabawkowym. Obiektyw zakupiłem przede wszystkim
do makrofotografii choć wiem że i w portrecie można go z powodzeniem
używać.Tamron 90mm słynie już z niesamowicie ostrego rysunku co tym
bardziej wyróżnia go do fotografii makro.Rozdzielczość obrazu
jest również bardzo wysoka i osiąga wartość powyżej 30 lpmm w
zakresie przysłon 3,5-16.Znamienny jest również fakt że
wspomniana rozdzielczość jest na takim samym poziomie w centrum jak i
na brzegach kadru.Wiele obiektywów ma o wiele niższą
rozdzielczość w centrum w porównaniu z brzegami Tamrona. Z
czystym sumieniem mogę polecić to szkło adeptom makrofotografii oraz
tym którzy chcieliby za niewielkie pieniądze posiąść odpowiednie
szkło do portretu.